loading...

Aktualności

Środa 23 lipca 2017
Zamknij wpis

Międzyzdrojska droga krzyżowa

Ikony stacyj drogi krzyżowej dla kościoła w Międzyzdrojach napisał artysta malarz mgr Stanisław Kokolus (Szczecin). Ufundowane przez parafian, zostały poświęcone w Kaplicy Pojednania w przeddzień dnia Podwyższenia Krzyża św. – 13 września 2008 r. Rozmyślania do poszczególnych stacyj przemodlił i napisał ks. Marian Jan Wittlieb.

Stacja 1. Jezus na liście wskazany.
Ciekawe, ile list zawierałoby moje imię z powodu przyjętego chrztu świętego? Czy choćby na jednej byłbym niewinny?
Jezus na wszystkich jest niewinny, a i tak za moje zawstydzenie Jego oskarżam.

Stacja 2. Wspólnota – święta Komunia.
Wielu krzyż bierze jako męża, jako żonę, jako dzieci. Niektórzy świętują jubileusze srebrne, złote rodzinnego dźwigania krzyża. Skąd czerpią siłę?

Stacja 3. Pierwszy upadek.
Pierwsze lanie dostałem od Mamy. Szybko pojąłem, że to pielęgnowane przez Nią ciało nie zawsze ułatwia miłowanie się. Bolało. Przemyśliwałem, jak oszukańczo unikać kary. Od pierwszej spowiedzi całuję Jej dłoń, bo Ją bolała.

Stacja 4. Matka boleściwa.

Jeśli już musisz komuś na dzieci się poskarżyć, to rozmawiaj o nich z Bogiem. Zapytaj, czy udał Mu się Syn? Powiedz, że starałaś się, aby twoje dzieci dobrze znały się z Jezusem. Tak właśnie powiedz!


Stacja 5. Szymon popychadło

W nim jakbym siebie widział. Mówią: No, idź! Pomóż!. A ja nawet nie wiem, komu. Boję się być dobry z własnej woli. Ciągle mnie przymuszają.

 

Stacja 6. Weronika

Ocaliła piękno. Założyła chustę na głowę i oplotła nią serce. A wielu piękno Jezusowej Twarzy tylko oplotkowuje.


Stacja 7. Drugi upadek w lenistwo itp.

Przyrzekam, że się nawrócę, a się wykręcam: Za chwilę. A każdy czas jest jak dzień dobry. Żałować sobie dobra?! Jak długo chcę je opóźniać?

 

Stacja 8. Kobiety jak malowanie.

Malować się to nic złego. Jest nadzieją, że wiele można poprawić. Żeby to malowanie się mogło równie umalować duszę. … .

 

Stacja 9. Trzeci upadek

Niech już tak będzie! Takie to czasy! – mówię. Sobie mówię: Dźwigaj się do tego, co cenisz, bo jak dalej będziesz leżał, to jeszcze ci kto butem ostatnie zęby wytłucze!


Stacja 10. Moda na szybki bezwstyd – obnażenie.

Mody dzisiaj tak nas ubierają, abyśmy pozostali nieubrani. Jezusa rozebrali, by się naigrawając sycić się nieumiarkowanie nagością. Nas obnażają, aby…


Stacja 11. Przybicie do krzyża.

Kiedy chcę komuś zaszkodzić, nie jestem leniwy. Ochotnie znajduję gwóźdź, młotek… Taszczyć to wszystko nie jest za ciężko: Ja mu pokażę!


Stacja 12. Śmierć.

Skąd się wziął mój strach przed śmiertelnym zaśnięciem? Matka- Ojciec, tyle razy mnie do snu układali. A teraz najczęściej Ich już nie ma i Bóg, miłosiernie wpatrzony w ich błaganie, posyła mi Śmierć.


Stacja 13. Zdjęcie z krzyża.

Martwy Baranek przy współczuciu Nikodema i położony na rękach Maryi – jak zaproszenie do przyjęcia Boga, przychodzącego do nas poprzez cierpienia i ból najbliższych.


Stacja 14. Grób.

W Perle Bałtyku jest kamień wspominający Duchowych Budowniczych Międzyzdrojów. Przyszłość potomnych jest budowana na moim zaangażowaniu w ideały. Niech się ich uczą ode mnie!


Stacja 15. Zmartwychwstanie.

Bóg nas powoła do siebie. Pamiętam! Do siebie!

 

---


28 kwietnia 2015  w liturgii wspomina się, że w Antiochii po raz pierwszy nazwano wyznawców Chrystusa chrześcijanami.

W niektórych współczesnych dokumentach wymaga się określenia swojej tożsamości wyznaniowej. Bardzo lubię to żądanie. Przynajmniej mogę się podpisać, że jestem katolikiem. Sądzę bowiem, że na podstawie mojego postępowania, nie byłoby to tak oczywiste. 

 

ks. Marian Jan Wittlieb